Będzie pomoc dla sercowców?
Ten post dostępny jest także w języku:
English
Agencja Badań Medycznych (ABM) w ramach pierwszego konkursu na realizację niekomercyjnych badań klinicznych sfinansowała badanie zaprojektowane przez naukowców z Kliniki Kardiologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Badanie ma na celu pomoc pacjentom z zaawansowaną skurczową niewydolnością serca. Poinformowano, że opracowana metoda w ciągu roku może uchronić nawet 4 tys. chorych przed śmiercią lub zaostrzeniem choroby.
UM w Białymstoku: badanie skuteczności i efektywności
ABM w swoim komunikacie podało, że w Klinice Kardiologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku zaprojektowano wieloośrodkowe, randomizowane, podwójnie zaślepione, kontrolowane placebo badanie, mające na celu określenie skuteczności powtarzanych wlewów Lewosimendanu u ambulatoryjnych pacjentów z zaawansowaną skurczową niewydolnością serca. Badanie realizowane jest ze środków AMB przyznawanych na niekomercyjne badania kliniczne, o czym pisaliśmy już w 2019 r.
Jeśli badania kliniczne potwierdzą efektywność opracowanej metody leczenia, wówczas nowa procedura leczenia może uchronić w ciągu roku w Polsce 3 750 osób przed śmiercią̨ lub zaostrzeniem ciężkiej niewydolności serca i pobytem w szpitalu. W dłuższym okresie Uniwersytet Medyczny w Białymstoku oczekuje, że skuteczne leczenie lewosimendanem pozwoli zahamować progresję choroby, wydłuży przeciętną długość życia po rozpoznaniu niewydolności serca oraz poprawi jego jakość, poinformowała ABM w swoim komunikacie.
Grant na niekomercyjne badanie kliniczne
Grant na ten cel został przyznany w ramach konkursu, którego wyniki poznaliśmy pod koniec marca 2020 r. Projekt dotyczący badań u pacjentów z niewydolnością serca leczonych ambulatoryjnie uzyskał wówczas 20,6 mln zł dofinansowania. Autorką wniosku była prof. dr hab. Agnieszka Tycińska z Kliniki Kardiologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Warto zaznaczyć, że choroby układu krążenia są pierwszą przyczyną zgonów w Polsce. Najczęstszą chorobą układu sercowo-naczyniowego w Polsce jest właśnie niewydolność serca, na którą cierpi około 750-800 tys. Polaków, a blisko 250 tys. w 2018 r. było z tego powodu hospitalizowanych. Co więcej, schorzenie to co roku odpowiada za blisko jedną dziesiątą wszystkich zgonów w Polsce.
